– Pozyskanie Dawida i Adriana to efekt długofalowej strategii budowy naszego klubu. Mamy wobec nich duże plany, ale i pomysł, jak pomóc im w harmonijnym rozwoju – tłumaczy prezes Kryspin Baran. – Zainteresowanie nimi to efekt długiej obserwacji ich postępów w Spale, a nie tylko zachwyt po jednym udanym turnieju. Kontrakty podpisaliśmy jeszcze w kwietniu, by mogli w spokoju przygotowywać się do matur. Tym bardziej cieszymy się, że Dawid Dulski kapitalną postawą podczas mistrzostw Polski juniorów, których został MVP, potwierdził słuszność naszej oceny – dodaje sternik naszego klubu.

Dulski i Markiewicz, którzy wyróżniają się fantastycznymi warunkami fizycznymi (odpowiednio 210 i 213 cm wzrostu), już w czerwcu pojawili się w Zawierciu, gdzie przeszli testy medyczne oraz przez tydzień, wraz z Wiktorem Rajsnerem, pracowali na siłowni z naszym trenerem przygotowania fizycznego, Jakubem Gniado. Wszystko po to, by dobrać plan treningowy i suplementację, które będą optymalne dla ich rozwoju i pozwolą jak najlepiej przystosować ich organizmy do wymagań seniorskiej siatkówki. Obecnie obaj realizują program ćwiczeń podczas przerwy międzysezonowej, a na początku sierpnia rozpoczną przygotowania do sezonu wraz z drużyną Jurajskich Rycerzy. Następnie przeniosą się do klubów pierwszoligowych, w których spędzą nadchodzący rok. W przypadku Markiewicza będzie to KPS Siedlce, z kolei nowa drużyna Dulskiego ogłosi jego wypożyczenie wkrótce.

– Wrażenia są bardzo pozytywne. trener Gniado jest ogromnym profesjonalistą. Bardzo zadbał o to, żebyśmy dobrze weszli w sezon przygotowawczy i dalej w ligę – chwali wspólne treningi Adrian Markiewicz.

– W przypadku najzdolniejszych siatkarzy powszechną praktyką jest podpisywanie kilkuletnich kontraktów, a następnie wrzucenie takiego gracza na głęboką wodę, jako tanie uzupełnienie składu bez realnych szans na grę. Nasze podejście jest inne. Nie traktujemy ich jako “maskotki”, mamy bardzo konkretny plan na ich rozwój. W ostatnim sezonie SMS Spała rywalizował w II lidze, w której przez cały sezon przegrał tylko trzy mecze, w tym dwa dopiero w turnieju finałowym. Dlatego też uważamy, że przeskok od razu do PlusLigi byłby dla Adriana i Dawida zbyt ryzykowny, a dla ich rozwoju znacznie lepiej, by najpierw sprawdzili się na jej zapleczu, na tle znacznie bardziej wymagających rywali niż w poprzednim sezonie. Obaj trafiają pod rękę trenerów o uznanej renomie, jeśli chodzi o pracę z młodymi zawodnikami, a ich postępy będą regularnie monitorowane przez naszego nowego Dyrektora Sportowego, Oskara Kaczmarczyka, który będzie pozostawał w stałym kontakcie ze szkoleniowcami ich drużyn – zaznacza prezes Kryspin Baran.

– Wielu siatkarzy tuż po wejściu w wiek seniora zmaga się z problemami zdrowotnymi, bo ich organizmy, często wciąż znajdujące się w fazie rozwoju, nie są gotowe na wymagania profesjonalnego sportu. Stąd też testy medyczne i warsztaty treningowe pod okiem Kuby Gniado, by wdrożyć zaawansowaną profilaktykę i zminimalizować ryzyko kontuzji. Śmiem twierdzić, że tak holistyczne podejście do rozwoju młodych zawodników to coś pionierskiego w polskiej siatkówce. Na pewno doskonale wpisuje się w strategię naszego klubu, w której szkolenie młodzieży zajmuje ważne miejsce. O ile Dulski i Markiewicz przygodę z siatkówką zaczynali w innych ekipach, to mamy już w Spale naszego pierwszego wychowanka, Kamila Urbańczyka, a wierzymy głęboko, że szybko podążą za nim kolejni – zauważa Prezes Zarządu Aluron CMC Warta Zawiercie SA.

– Będzie to naturalny efekt rozpoczętej kilka lat temu pracy całego naszego pionu młodzieżowego, począwszy od Akademii Siatkówki, które działają przy szkołach podstawowych w wielu miastach powiatu zawierciańskiego i okolic, a skończywszy na ścisłej współpracy z UKS SMS Wybicki Kielce. Mamy więc nadzieję, że system wprowadzania najzdolniejszych juniorów do dorosłej siatkówki, który zaproponowaliśmy w przypadku Dawida i Adriana, nie tylko przyniesie oczekiwane efekty, ale też będzie w przyszłości wykorzystywany regularnie – kończy prezes naszego klubu.

Poza samymi treningami, Dawid i Adrian mieli też okazję poznać uroki okolic Zawiercia. – Jurę zwiedzałem już parę razy, ale za każdym razem jest bardzo przyjemna dla oka – przyznaje Markiewicz. – Krajobrazy są bardzo ładne, jest też dużo do zwiedzania – dodaje Dulski. Podczas krótkiej wycieczki obaj wraz z Wiktorem Rajsnerem odwiedzili między innymi Zamek Ogrodzieniec, Okiennik Wielki i Zamek Bąkowiec.

Urodzony: 1.11.2002 r.
Pozycja: atakujący
Wzrost: 210 cm
Zasięg w ataku: 360 cm

Urodzony: 12.04.2002 r.
Pozycja: środkowy
Wzrost: 213 cm
Zasięg w ataku: 357 cm

Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie